Z końcem września 24' Tusia pojechała do stałego domu
Ta młoda około 2-letnia , niespełna 10 kg suczka trafiła do Zacisza dość nieufna i wylękniona, zaniedbana. Owszem dokarmiana przez okolicznego mieszkańca, ale pchły, kleszcze, robale robiły swoje
Dziś jest chętna na pieszczoty, błyszczącą damą. Oczywiście po kastracji!
Tusia kocha ludzi, jest pozytywnie nastawiona do tych, których zna i ostrożna, ale nie agresywna do obcych.
Na spacerach nikogo nie zaczepia i nie szuka konfliktu z napotkanymi pani. Ma bardzo fajną relacje z innymi psiakami. Zdecydowanie odnajdzie się w domu z dziećmi, które pozwolą jej spokojnie się zaaklimatyzować. Jak już zaufa i pokocha to będzie chętnie spędzała każdą wolną chwilę na kolanach.
Tusia jest chętnym kompanem wszelkich spacerów dłuższych i krótszych. Nie wymaga olbrzymiej dawki ruchu, nie jest psem nadmiernie głośnym czy szczekliwym. Myślę że fajna dziewczyna dla osób mało doświadczonych. Nie jest wymagająca czy problematyczna. Potrzebuje tylko chwili na aklimatyzację i stanie się psem idealnym
Proszę pamiętać przy adopcji, że dla każdego psa zmiana otoczenia to stres i trauma. Nie wymagajcie od psów cudów od pierwszych dni. Dajcie im przestrzeń i spokojne miejsce oraz odpowiednią ilość smaczków, a miłość przyjdzie sama
