W połowie grudnia 24' Skrzacinka pojechała do stałego domu
Ta suczka Błąkała się tygodniami w okolicznej wsi.
przeszła już zabieg kastracji i został wyleczony u niej stan zapalny pęcherz - spanie zimą po krzakach przyniosło efekt Na szczęście suczka dobrze zareagowała na leki i szybko doszła do siebie.
Suczka ma jakieś 4/5 lat, początkowo dość nieufna, wie też jak zrobić użytek z zębów kiedy się boi
Ale robi szybkie postępy w socjalizacji i co raz lepiej żyje jej się obok człowieka
To drobinką ważącą 4/5 kg.
Rozgląda się za spokojnym domem, może być z innym zwierzakiem. Dom świadomy, że psiak wymaga dalszej pracy socjalizacyjnej Na pewno nie zostanie wydana do domu z małymi dziećmi. Jest psiakiem wymagającym spokoju i stabilizacji. Zachowuje czystość w domu i dobrze jej się żyje obok człowieka, ale na dzień dzisiejszy nie koniecznie ma ochotę na dotyk
Na dzień dzisiejszy jeszcze nie potrafi chodzić na smyczy